piątek, 21 listopada 2014

Kojec tzw. rogal

Co sądzicie o kojcu? Przedwczoraj takowy zamówiłam i czekałam z niecierpliwością na dostawę. Przyszedł do mnie w jeden dzień, dlatego to było miłą niespodzianką. Cieszyłam się z jego dostawy jak małe dziecko. Wcześniej przeglądałam wiele stron, zrobiłam research i stwierdziłam, że nie wszystkie poduszki nie były dobre. Fakt, zachęcały cenowo, ale nic poza tym. Koleżanka mnie przestrzegała przed zbyt miękkimi, które się odkształcają. A trzeba zdać sobie sprawę, że na rynku jest wiele kojców, tylko że ich wypełnienie pozostawia wiele do życzenia... Dlatego dłuuugo się namyślałam - do momentu, aż na jednym z blogów trafiłam na recenzję kojca z linkiem do sklepu i 20% zniżką. Nie mogłam przejść koło tego obojętnie. Wiem, że na pewno kojec będzie przydatny obecnie, jak i w przyszłości. 





Poszewka: najwyższej jakości bawełniany welur (80% bawełna, 20% poliester)
Wypełnienie: 100% poliester (Oeko-Tex Standard 100)
Wymiary: 55x25x130cm


ZALETY:
  • zapewnia wsparcie całego ciała,
  • poprawia komfort snu, ułatwia odpoczynek,
  • gwarantuje wygodne wsparcie podczas karmienia piersią (a nawet czytania ;)), zarówno w pozycji siedzącej jak i leżącej,
  • służy jako zapieczenie dla dziecka, gdy przebywa na łóżku rodziców,
  • wymienialna poszewka w atrakcyjnych wzorach i kolorach,
  • doskonały kształt i wielkość,
  • antyalergiczne wypełnienie,
  • foliowy pokrowiec na zamek, w który spakowany jest kojec (ułatwia przewożenie i przechowywanie).

Obecnie kojec idealnie sprawdza się u mnie w pracy przy komputerze. Owijam sobie dolną część kojca w okół brzucha a pozostałą umieszczam za głową. Mam zarówno podpórkę pod laptopa, jak i myszę. Mój mężczyzna tylko czeka, aż mu go wypożyczę :)



Pozdrawiam, 

Agnieszka

2 komentarze:

  1. Obyłam się bez, jakoś nie był mi potrzebny, ale wiem, że wielu kobietom się sprawdza, zarówno w ciązy jak i później przy karmieniu dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi sprawdza się rewelacyjnie. Potrafię dzięki niemu spać na jednym boku całą noc.

    OdpowiedzUsuń