Postanowiłam zrobić porządek ze zdjęciami, w tym celu przesłałam je z iPada na pocztę, by później zapisać je na moim laptopie (tzw. Lenonie ;)). Byłam w połowie pracy. Zrobiłam sobie chwilę przerwy, by dalej kontynuować to, co zaczęłam, gdyż nie lubię odkładać rzeczy na później. Niestety, Gmail miał co do tego inne plany i postanowił zablokować mi dostęp do poczty na ok. 24h. Aż mam ochotę założyć sobie konto na innym portalu...
Pozdrawiam,
Agnieszka
Ciekawe, nie wiedziałam, że gmail ma takie zabezpieczenia. To tak, jakby ktoś za długo siedział w samochodzie i w trosce o auto zablokowano drzwi :) No cóż, ja mam kilka poczt na różnych serwisach... :)
OdpowiedzUsuń