Wczoraj otrzymaliśmy wiele dobrych wieści :) Dostałam pozwolenie od lekarza na 30 min spacery, bo szyjka mi się utrzymuje od miesiąca na tym samym poziomie! Dodatkowo pozwoli to na obniżenie cukrów i trochę polepszy moją kondycję.
Maleńka jest drobna - bałam się, że będzie duża - właśnie przez cukrzycę. Mała waży tyle, co o tydzień młodsze dziecię, ale nadal w normie. 1366 - oto jej waga :) - ruchliwa z niej bestia. Mała leży główką w dół. Pozycję przyjęła dziś genialną: jedną rękę trzymała pod główką na szyi - jak jej ojciec - jedna nóżka pod pupą, a druga przy twarzy. Akrobatka. Łożysko prawidłowo jest ułożone. Wszystkie parametry w normie :)
Maleńka jest drobna - bałam się, że będzie duża - właśnie przez cukrzycę. Mała waży tyle, co o tydzień młodsze dziecię, ale nadal w normie. 1366 - oto jej waga :) - ruchliwa z niej bestia. Mała leży główką w dół. Pozycję przyjęła dziś genialną: jedną rękę trzymała pod główką na szyi - jak jej ojciec - jedna nóżka pod pupą, a druga przy twarzy. Akrobatka. Łożysko prawidłowo jest ułożone. Wszystkie parametry w normie :)
Świetne wieści! Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) oby tak do rozwiązania.
UsuńDobre wiadomości !
OdpowiedzUsuńzycze powodzenia :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Super wiesci:)
OdpowiedzUsuńmój maluszek też już się ułożył główną w dół :-)
OdpowiedzUsuńsuper że możesz w końcu trochę pospacerować!
Extra :D
UsuńOj tak, nabiorę może więcej energii dzięki temu :)
:)) Wyluzowana, jeszcze ma dużo miejsca to może sobie na akrobatykę :D
OdpowiedzUsuńTak naprawdę, to miejsca ma coraz mniej :D
UsuńAle jeszcze trochę jej zostało ;)
UsuńTo świetne wieści! Jak ja byłam w ciąży i leżałam to też mi to pomogło :)
OdpowiedzUsuńDokładnie leźenie pomaga na jedno, ale za to ciężej się cukru pozbyć.
UsuńDobrze, że dietą tak ładnie potrafisz nad tym zapanować :) Moja kumpela nie miała tyle szczęścia i skończyło się insuliną. Z tego co mówiła, to cukier skakał jak szalony. Ja w poniedziałek idę na test obciążenia, mam nadzieję, że wyjdzie dobrze. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRadzę sobie z dnia na dzień coraz lepiej :)
UsuńOj jakbym musiała szpikować się insuliną, to po takiej informacji na sto procent pojawiłyby się na mojej twarzy łzy...
Trzymam za Ciebie kciuki!
Świetne wieści :) Trzymam mocno za Was kciuki ! :) I będę podczytywać na bieżąco. Ja też dzisiaj miałam wizytę, jestem w połowie 37tc. Szyjka miękka, 2cm, rozwarcia brak, ale mam dość częste skurcze przepowiadające, więc lekarz kazał być w gotowości.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) O, to niedługo będziecie z waszym maleństwem! :) super!
UsuńNie mogę się doczekać! :)
UsuńSame dobre wiadomości ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki aby było tak do samego rozwiązania :)
Bardzo dziękuję, trzymanie kciuków na pewno się przyda :)
UsuńTrzymamy za Ciebie kciuki. Cukrzyca ciążowa to nic przyjemnego... troszkę musimy się pilnować i stresować tak jak Ty to piszesz. Cudowne są wizyty u lekarza gdy wieści same dobre, prawda? :)
OdpowiedzUsuńwww.MartynaG.pl
Dziękuję. Przy cukrzycy trzeba bardzo się pilnować, kontrolować, analizować zjedzone posiłki, by wyeliminować przyczynę podnoszenia się cukru we krwi. Mam nadzieję, że nie będzie mi to spędzało snu z powiek. Jak na razie daję sobie radę i słowa lekarza na pewno się do tego przyczyniają. Oby jak najwięcej tak miłych wizyt u lekarza z samymi dobrymi informacjami :)
UsuńSuper wiadomości! Zatem miłego spacerowania... ;) Po takim spacerku aż człowiekowi lepiej się robi... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :)
UsuńJak można sobie pospacerować to już zupełnie inne życie! Cieszę się, że jest coraz lepiej:) Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńDokładnie :) oby więcej dobrych wiadomości. Każdemu jest to potrzebne.
Usuńcałuski dla Waszej trójki! dbajcie o siebie nawzajem :)
Usuń;)
Usuń