Ogromne logo na torebce wydziera mi się prosto w twarz. Patrzę na nią ze spokojem. Nie ma w niej nic nadzwyczajnego, torebka jak torebka. Odnoszę wrażenie, że jest brzydsza od mojej, na której próżno szukać logo znanej, ubóstwianej marki.
Spacerując po mieście widuję wiele kobiet z torbami krzyczącymi "jestem droga", "płacisz za sygnaturę znanego projektanta", "jestem z najwyższej półki", "jestem hitem sezonu", "jestem modna", "jestem pożądana". Nie ma w nich nic unikalnego, często też nie są wcale trwalsze od wyrobów rodzimych, małych firm kaletniczych. I tak sobie myślę, że wolę te drugie. Przecież pan Staś wkłada w swoją pracę całe swoje serce. Tworzy, bo kocha swoją pracę, tworzy by utrzymać rodzinę. I - na szczęście - nie naklei mi na torbę krzyczącego logo.
Logo nie dodaje punktów do inteligencji, nie sprawi, że ludzie będą Cię bardziej cenili, a jeśli tak się stanie, to warto się zastanowić, z jakiego pokroju ludźmi masz do czynienia i czy warto takim imponować. Wystarczą dwa zera za cyfrą, by mieć porządną torebkę. Jakość nie poprawi się wraz ze wzrostem ilości zer w cenie.
Pozdrawiam,
Agnieszka
czwartek, 25 lutego 2016
wtorek, 23 lutego 2016
Dwie zasady, jak dobrać biustonosz do bluzki
Gdy za rogiem czai się wiosna, warto przyjrzeć się swojej szafie. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że bielizna jest bardzo ważną częścią ubioru. Może nam pomóc, ale też zaszkodzić. Dziś skupię się na czerni i bieli.
Wydawać by się mogło, że to żaden problem. Kobiety tych czasów są świadome jak dobierać idealny rozmiar bielizny, a przynajmniej wiedzą, że jak będą miały z tym problem, to brafiterka zawsze okaże się pomocna. Ale co z kolorem biustonosza. Jaki biustonosz dobrać do czarnej koszulki, a jaki do białej? To już nie jest takie oczywiste, jakby się mogło wydawać.
Jaki stanik założyć pod czarny t-shit?
Odpowiedź jest prosta - czarny. Nie zakładajmy bielizny beżowej, białej czy kolorowej, gdyż będzie się odznaczała. Szczególnie uwidacznia się to na fotografiach (można prześledzić sobie zdjęcia gwiazd i ich modowych wpadek).
Pod białą bluzkę czy t-shirt zakładamy zawsze beżową, cielistą bieliznę. W innym wypadku biustonosz będzie raził wszystkich po oczach. Biały biustonosz pod białą bluzką zawsze będzie widoczny, a nam przecież zależy na elegancji. Prawda? Nawet na co dzień.
Mam nadzieję, że te podpowiedzi okażą się przydatne.
Pozdrawiam,
Agnieszka
niedziela, 14 lutego 2016
Czy szczęście jest mierzalne?
Oczywiście! Szczęście da się zmierzyć, ale nie jest to takie łatwe, bo wierzga przeokrutnie. Nasze szczęście mierzy 70 cm i waży 8020g. Jest drobniutka, dlatego mieści się jeszcze w swoje ubranka w rozmiarze 68 :)! Jak jeszcze nazywamy nasze szczęście? Cudek. Tak, cudek, bo nasza córka taka właśnie jest. Wiem, że każdy rodzic tak właśnie mówi o swoim dziecku. To miłość stoi za tym wszystkim. Życzę każdemu rodzicowi tak wspaniałego, pogodnego, grzecznego, zabawnego, cierpliwego, upartego i charakternego dziecka, a każdemu dziecku życzę rodziców, którzy wspierają i kochają bezgranicznie.
wtorek, 2 lutego 2016
Wieczorne przemyślenia
Bycie rodzicem niesie ze sobą wielką odpowiedzialność. Kształtujemy bowiem małą istotkę, która chłonie wszystko niczym gąbka. Dziecko jest bardzo dobrym obserwatorem. Naśladuje osoby z otoczenia, dlatego nie samym słowem wychowujemy, ale i czynem. Jeśli mówimy dziecko, że nie wolno pod żadnym pozorem przebiegać przez ulicę w nieoznakowanym miejscu albo na czerwonym świetle, a następnie w pośpiechu - nie zastanawiając się nad tym - sami łamiemy ten zakaz, dajemy dziecku przykład.
Jeśli chcesz, żeby dziecko było uprzejme - bądź takim człowiekiem. Jeśli chcesz, by dziecko się dzieliło - dziel się. Jeśli chcesz, żeby zdobywało wiedzę - daj mu przykład. Wiem, że często opadamy z sił i wolimy polec na kanapie przed telewizorem, ale to nam nie pomoże. Telewizja nas zmęczy jeszcze bardziej, ogłupi, pokaże klęski lokalne i globalne, popsuje humor, a dziecko usiądzie obok i będzie się w nią wpatrywało jak w malowany obrazek. Mamy w domu telewizor, ale nie mamy wykupionych pakietów tv. Oglądamy wieczorne wiadomości do porannej kawy, wybieramy filmy, które są warte uwagi, puszczamy różne utwory muzyczne.
Antosia jest bardzo muzykalnym dzieckiem. Chciałabym, aby dalej tak podrygiwała w rytm muzyki, więc i ja daję się jej porwać. Gdy zmęczenie daje mi w kość, idę do kuchni po coś do picia i oczyszczam swój umysł z nieprzyjemnych myśli i nerwów. Głęboko oddycham. Uśmiech córki rozpromieni nawet najbardziej ponurą twarz. Daje mi siłę i kopa do działania.
Dziecko daje nam powód do mobilizacji - do bycia lepszą wersją siebie. Daje kopa do samorozwoju, do pracy nad charakterem. Uczy nas cierpliwości. Tosia jeszcze nie mówi, to że popłacze, to oznaka że jest jej źle. Może coś ją boli, uwiera, a może to głód albo zmęczenie? Dziecko uczy obserwacji, uczy nas też odpoczynku. Odpoczywam, gdy dziecko usypia w mych ramionach. Nie zajmuję się w tym czasie niczym innym. Koncentruję się na naszym skarbie - naszym dziecku.
Jestem rodzicem. Jestem odpowiedzialna. #mama #rodzic #rodzicielstwo #macierzyństwo #tata
Pozdrawiam,
Agnieszka
Antosia jest bardzo muzykalnym dzieckiem. Chciałabym, aby dalej tak podrygiwała w rytm muzyki, więc i ja daję się jej porwać. Gdy zmęczenie daje mi w kość, idę do kuchni po coś do picia i oczyszczam swój umysł z nieprzyjemnych myśli i nerwów. Głęboko oddycham. Uśmiech córki rozpromieni nawet najbardziej ponurą twarz. Daje mi siłę i kopa do działania.
Dziecko daje nam powód do mobilizacji - do bycia lepszą wersją siebie. Daje kopa do samorozwoju, do pracy nad charakterem. Uczy nas cierpliwości. Tosia jeszcze nie mówi, to że popłacze, to oznaka że jest jej źle. Może coś ją boli, uwiera, a może to głód albo zmęczenie? Dziecko uczy obserwacji, uczy nas też odpoczynku. Odpoczywam, gdy dziecko usypia w mych ramionach. Nie zajmuję się w tym czasie niczym innym. Koncentruję się na naszym skarbie - naszym dziecku.
Jestem rodzicem. Jestem odpowiedzialna. #mama #rodzic #rodzicielstwo #macierzyństwo #tata
Pozdrawiam,
Agnieszka
Subskrybuj:
Posty (Atom)