Antonina
Antonina bywa poufale nazywana Niną, Tosią lub Tunią. Imię to, tak samo jak Antoni, pochodzi ze starożytnego Rzymu, gdzie żył ród Antoniuszów. Najbardziej znaną Antoniną jest Maria Antonina, Bogu ducha winna francuska królowa, którą ścięli miłośnicy postępu i rewolucji. Jest to żeńska forma imienia Antoni. W Polsce znane od XIV w. jako Antonia (wym. Antonija), a od XVIII w., pod wpływem mody na to co włoskie, Antonina.
Antoniny wpływają na ludzi jak oliwa na wzburzone fale. Nie można się na nie złościć ani gniewać. Działają rozbrajająco. Mają dar wygaszania napięć, przywracania pokoju, potrafią przywołać do ładu nerwusów i bałaganiarzy. Ich wewnętrzny spokój i równowaga udziela się otoczeniu. Są miłośniczkami sztuki i poezji i lubią się otaczać ładnymi drobiazgami. Kochają dom i znają się na sztuce jego prowadzenia. Uwielbiają przyjmować gości. W swoich mężczyznach zakochują się od pierwszego wejrzenia i nie dręczą ich wygórowanymi wymaganiami. Są ostoją porządku i bezpieczeństwa w rodzinie. W imieniu Antonina zakodowana jest pamięć pradawnych ideałów (może rodem jeszcze ze starożytnego Rzymu), w myśl których kobieta znała swoje miejsce w życiu i w porządku świata, nie buntowała się przeciw swojemu powołaniu i potrafiła czerpać z niego radość.
Do momentu wyboru imienia znałam jedną Antoninę - córkę Grzegorza Turnaua. Teraz na każdym kroku spotykamy jakąś Tośkę.
Freja
także Freyja, Freya, Frøya, staronordyckie: Pani
Nordycka bogini wegetacji, miłości, płodności, magii i wojny.
Według mitów uważana za najpiękniejszą z bogiń, jej obecność na Asgardzie gwarantowała innym bóstwom szczęśliwe życie. Jej atrybutem był złoty naszyjnik Brisingamen. Freja posiadała też drugi naszyjnik, Hildiswin, wykuty przez dwóch braci — Daina i Nabbiego, krasnoludzkich złotników. Często towarzyszyły jej małe białe koty, które powoziły jej rydwanem. Wyobrażano ją często jako postać otoczoną okrągłym pierścieniem, który przedstawiał jej naszyjnik i symbolizował płodność.
Jest ona boginią, której poświęconych jest najwięcej mitów, zazwyczaj jednak stanowi ona w nich przedmiot pożądania olbrzymów, bogów i ludzi. Jej kult utrzymywał się do XIII wieku, a wiele jej atrybutów przypisano w Skandynawii Matce Bożej.
Od jej imienia w wielu językach germańskich pochodzi nazwa piątego dnia tygodnia: Friday (w języku angielskim), Freitag (w języku niemieckim – dzień Frei).
Freja często przybierała postać sokoła. Posiadała swój pałac, Folkwang w Asgardzie. U stołu wojowników Walhalli miała miejsce równe Odynowi. Posiadała moc zmieniania ludzi w dziki.
Atrybuty Frei:
- złoty naszyjnik Brisingamen,
- Hildisvin – dzik będący jej wierzchowcem,
- szata z sokolich piór,
- powóz zaprzężony w uskrzydlone koty.
Wybór tego imienia był spowodowany oglądaniem popularnego serialu "Wikingowie" ;).
Pozdrawiam,
Agneiszka
ah no Tosia, teraz szczegolnie popluarne, przynajmniej na slasku, ale jest to piekne imie wiec sie nie dziwie!
OdpowiedzUsuńFreja- super! nigdy nie slyszalam, naprawde rewela!
To drugie przyda jej się przy wymyślaniu nicków :D
UsuńWow, nigdy nie słyszałam takiego imienia jak Freja.
OdpowiedzUsuńdziś, u nas w mieście, znaleźliśmy sklep Freya z biustonoszami :D
UsuńZ Freją również się jeszcze nie spotkałam. :) Za to Antosię kiedyś też brałam pod uwagę. To naprawdę śliczne imię.
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że sama zainteresowana w przyszłości będzie zadowolona z naszych wyborów :)
Usuńzastanawiałam się już wcześniej czy Freja to imię czy może Wasze nazwisko - bo już kilka razy użyłaś na blogu go :-)
OdpowiedzUsuńHehe imię :) nazwisko z innej bajki
UsuńTeż myślałam, że Freja to nazwisko ;)
OdpowiedzUsuń:D tak myślałam, że mogło to zostać odebrane w ten sposób
UsuńAntonina to dość popularne imię obecnie :) My chcieliśmy Antka, jeśli byłby syn :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie sprawdzałam znaczenia imion. Mąż wybrał Olę, ja się zgodziła i tak zostało :)
Freję kojarzę z serialu "Pierwotni" :)
Dużo jest Antków :) moja kuzynka dała tak synkowi na imię.
UsuńAleksandra też jest pięknym imieniem.
Chyba nie oglądałam tego serialu. Ja nie zapamiętuję tytułów filmów i seriali.
A ja myślałam, że Freja to nazwisko ;)
OdpowiedzUsuńAntosia to piękne imię, dobry wybór :D
Dziękujemy ;)
UsuńPiękne i dość niespotykane imiona. :)
OdpowiedzUsuńOby Tośka w przyszłości też tak mówiła :D
UsuńPamiętam jaki my mieliśmy dylemat z imieniem. Ostatecznie wybraliśmy je na sali porodowej I dzisiaj mamy uroczą Alicję... A Taty super krótka lista imion zawierała 40ci propozycji ;) . Przyznam, ze jakkolwiek Antonina byłą na którymś miejscu ..to imienia Freja nigdy nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńJa bym tak długo nie wytrzymała :D Ja byłam prowoderką zrobienia listy i nakłoniłam męża do współpracy :) Freję wybrał Filip.
Usuń