piątek, 5 czerwca 2015

Humor

Zauważyłam, że bodziak wywołał wiele emocji. My działamy podobnie, jak to przedstawił Mleczko:



Wiele rzeczy przyjmujemy z przymrużeniem oka :) - tacy jesteśmy. Nadmienię, iż tekst widoczny na bodziaku nie jest autorstwa Filipa, to gotowy produkt.

Pozdrawiam,
Agnieszka

8 komentarzy:

  1. Mleczko jest mistrzem :)
    Wasz bodziak też wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię grafiki Mleczko. :)
    A bodziak jest dla mnie zbyt wulgarny i to bez względu na to czy stworzył go tata czy ktoś inny. Po prostu bym dziecko w coś takiego nie ubrała. Ale to moje zdanie, a Wy kupujcie dla swojego dziecka co tylko chcecie. :)
    P.S. Oli miał czarnego bodziaka z buldogiem. Moja babcia się za głowę łapała jak mu go zakładałam, ale z czasem się z nim oswoiła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się podobają oryginalne bodziaki.
    U nas kochana bez zmian 1 dzień do terminu.
    eh..
    skurcze na ktg minimalne.. ahh;(
    a mała większa o tydz od ciąży....
    więcej w notce niedługo;)

    OdpowiedzUsuń
  4. grafika Mleczka jest fajna i śmieszna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Body fajny tekst a jeszcze lepsze to, że wiele rzeczy przyjmujecie z przymrużeniem oka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najważniejsze to uśmiech na twarzy i dystans do wszystkiego :) Bodziak jest czaderski i nie wiem czy nie wymyślę czegoś podobnego na Dzień Ojca :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma co się przejmować ;) wiadomo, że tekst bodziaka nie wszystkim się spodoba, bo taki mamy klimat. Najważniejsze, że Wy macie do tego dystans.

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze, że jesteście sobą i Wam z tym dobrze... ;)

    OdpowiedzUsuń