czwartek, 25 czerwca 2015

Droga Majko!

Dziękuję Ci za Twój wpis o zapchanym kanaliku łzowym i Jasnocie białej. Mała od wczoraj ma z tym problem. Na razie zrobiłam Tosi masaż pomiędzy kącikiem oka a grzbietem nosa oraz przemyłam jej oczko solą fizjologiczną. Rozpoczynam walkę! Jednak to nie będzie walka wyłącznie skierowana na udrożnienie kanalika. Tosia ma bakterie w moczu. Moczy pieluszki naokrągło, dlatego wielorazowe odkładamy na razie na półkę (pralka nam szwankuje ale od lipca będziemy mieć swoją - po przeprowadzce). Wczoraj Filip zawiózł jej mocz na posiew, aby dowiedzieć się z czym dokładnie mamy walczyć. Na razie Tośka przyjmuje dwa razy dziennie 1/3 tabletki furaginum z 5 kroplami witaminy C.

Jasnota biała

JASNOTA BIAŁA
Działanie: ściągające, przeciwkrwotoczne, wyraźnie przeciwzapalne, fungistatyczne, antybakteryjne, przeciwwysiękowe, żółciopędne, ochronne na miąższ wątroby, rozkurczowe, metaboliczne.
Wskazania (doustnie): nieżyty układu oddechowego i pokarmowego, białe upławy, bolesne miesiączkowanie, nadmierne krwawienia miesiączkowe; zaburzenia przemiany materii; przewlekłe choroby skóry na tle metabolicznym; kruchość naczyń krwionośnych; hemoroidy; niewydolność i uszkodzenie wątroby. Sałatki z młodych liści i wierzchołków z oliwą – do kuracji witaminizujących, wzmacniających, mineralizujących i oczyszczających wątrobę oraz skórę.
Zewnętrznie: do okładów na oczy przy zmęczeniu, opuchnięciu, cieniach pod oczami, podrażnieniu, stanach zapalnych; do przemywania oczu i skóry jako środek przeciwzapalny i antyseptyczny.
Fitoterapia dawna, XVIII-XIX wiek: czyszczące krew i moczopędne, wzmacniające, krwiotwórcze, wykrztuśne, poprawiające czynności śledziony i jelit. Jako środek przeciwkrwotoczny, przeciwbiegunkowy. W leczeniu upławów białych, skrofulozy, niedokrwistości, krwotoków. Młode pędy jadalne, spożywane z oliwą na surowo. Mielone lub siekane listki jasnoty przygotowywano też podobnie jak szpinak, z cebulką, z czosnkiem, mąką i śmietaną. W stanie świeżym i jako macerat na chłodnej wodzie – dobre źródło witamin, potasu i aminokwasów.
Dawkowanie i preparaty: z kwiatów świeżych lub suchych sporządzane są napary na wodzie lub mleku (1-2 łyżki na szklankę). Pić kilka razy dziennie. Środek bezpieczny, nie wywołuje zatrucia po zastosowaniu nawet 6 szklanek dziennie. Można podawać dzieciom. Przy przeziębieniu, kaszlu, zapaleniu oskrzeli i płuc – na mleku z miodem i sokiem malinowym.
O Jasnocie białej można przeczytać tutaj (powyższy cytat ma tam swoje źródło / teściowa poleciła mi bloga dr Henryka Różańskiego - polecam gorąco) a o walce Majki z zapchanym kanalikiem tutaj.

Znalazłam już wiele zastosowań dla tego zioła :) Jeśli macie jakieś ciekawe książki, strony www, autorów na temat ziół, ziołolecznictwa, medycyny naturalnej dawnej i współczesnej - będę wdzięczna za informacje.


Maleństwo mimo swoich problemów z drogami moczowymi ma się dobrze. Ładnie przybiera na wadze. Waży obecnie 5300g :) (moje plecy coraz bardziej mi dokuczają). Jest wesoła i "gadatliwa". Uwielbia swoje książeczki kontrastowe 3M+ (Zofia Małachowska, Wydawnictwo Wilga), które zakupiłam poprzez stronę Empiku oraz książkę o kolorach ("Kolory" Herve Tullet), którą sprezentował jej Filip.


Pozdrawiam,
Agnieszka

13 komentarzy:

  1. Super, że Antonina tak lubi książeczki. Po Olusiu widzę, że warto zaprzyjaźniać dziecko z książkami od urodzenia i daje to rewelacyjne efekty w przyszłości. :)
    Masz piękną córeczkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ cudna kokarda! :) Olek ma póki co jedną książeczkę kontrastową, ale muszę mu dokupić jeszcze kilka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję ;)
      Fajne są te książeczki ! Warto.

      Usuń
  3. O rety, rozpływam się <3 nie mogę przestać się zachwycać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mała ślicznotka. <3 Dużo zdrówka dla Tosi.

    Mam taką samą kurteczkę dla Nadii. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :)
      Kurtka jest boska! My w prezencie dostaliśmy. Sprawdza się rewelacyjnie. U Was też?

      Usuń
    2. My jeszcze nie mamy jej w użyciu. Kupiłam nieco większą na jesień, a na razie mam kilka innych kurteczek. :)

      Usuń
  5. Zdrówka dla Małej. Masujcie kanalik jak najczęściej i przemywajcie solą a może wszystko się unormuje.

    Książeczki kontrastowe to super sprawa i u nas świetnie zdawały egzamin :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O masz!
    Niby dobrze wiedzieć, że moja pisanina może być przydatna, ale z drugiej przykro mi, że Tosię to spotkało :/
    Powodzenia w walce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy. Na drugi dzień oko zaropiało (nim odebrałam zioło od teściowej) i trafiliśmy na SOR. Tam młoda dostała antybiotyk. Szybka akcja zakończyła się sukcesem. Ale nadal nie wiemy skąd ta ropa, bo lekarka naciskając na kanalik łzowy stwierdziła, że nie ropa się z niego nie wydobywa... Skąd się brała w takim razie? Nie mam pojęcia.

      Usuń